Madzu czytasz?
Komentarze: 2
Czy wogole ktos przeczyta tego bloga (jesli mozna to tak nazwac) moze moja siostra Madzia ona kocha czytac moje "prawdziwe" pamietniki. :) Ide o 100 zl ze to wlasnie przeczytala. Co nie Madziu (wpisz sie do ksiegi gosci :) Dzis w szkole mialam "wigilie" fajnie bylo Moi niedorozwineci koledzy wyrzucali mandarynki i winogrona przez okienko.
Dodaj komentarz